Słyszę to codziennie. Ktoś otwiera okienko czatu i wpisuje: „Napisz mi strategię marketingową”. Dostaje trzy akapity generycznego bełkotu, który brzmi jak wyciąg z podręcznika dla pierwszego roku zarządzania, po czym triumfalnie ogłasza:…
Słyszę to codziennie. Ktoś otwiera okienko czatu i wpisuje: „Napisz mi strategię marketingową”. Dostaje trzy akapity generycznego bełkotu, który brzmi jak wyciąg z podręcznika dla pierwszego roku zarządzania, po czym triumfalnie ogłasza:…